Ustalmy jedno – wino musujące to jeden z tych trunków, które nierozerwalnie kojarzą nam się z imprezą sylwestrową i celebracją nadejścia nowego roku. Pójdźmy nieco dalej – wino z bąbelkami to najważniejszy sylwestrowy trunek, a dla wielu imprezowiczów wręcz nieodłączny towarzysz tych imprez. Niektórzy na tę specjalną okazję szykują drogiego Szampana, inni sięgają po nieco tańsze odpowiedniki. A jak się ma do Sylwestra Prosecco? Czy włoskie wino musujące to konkretny wybór na ten magiczny wieczór? Przekonajmy się!

Tańszy zamiennika Szampana

Zacznijmy od kwestii bardzo pragmatycznej. A mianowicie od finansów. Nabycie butelki oryginalnego Szampana wiąże się ze sporym wydatkiem. Z ceną w parze idzie jednak jakość. Jak zatem zapewnić sobie i uczestnikom zabawy pełnię wrażeń towarzyszących degustacji wyśmienitego wina, a jednocześnie nieco oszczędzić domowy budżet? I tu z odsieczą przybywa Prosecco. Dobre wino musujące z włoskiego regionu Veneto znajdziesz już w przedziale od 30 do 60 zł. Dla porównania – większość butelek Szampana to wydatek przewyższający „stówę”. Jest to zatem wybór właściwy zwłaszcza wtedy, gdy zamierzasz zaopatrzyć się w kilka butelek wina z bąbelkami, aby pokryć zapotrzebowanie swoich spragnionych przyjaciół!

Cenne aromaty i orzeźwiający smak

Prosecco możemy nazwać odpowiednim trunkiem na imprezę sylwestrową ze względu na jego charakter. To trunek o fantastycznych właściwościach orzeźwiających, dzięki czemu przyniesie nieco ulgi wszystkim wyczerpanym wielogodzinną zabawą. To wino musujące cechuje się ponadto niezwykle apetycznym bukietem – wyczujesz w nim m.in. kwiaty, cytrynę, gruszkę, brzoskwinię czy ananasa. Odświeżający finisz cieszy każdego konesera złaknionego dodatkowych wrażeń. Czy trzeba jeszcze kogokolwiek przekonywać?

Idealny solo i jako dodatek

Zgodnie z tradycją Prosecco serwowane bywa jako aperitif, czyli specjał zaostrzający apetyt przed posiłkiem. W tej roli sprawdzi się bez zarzutu również podczas wymyślnej kolacji sylwestrowej! Mało tego. Prosecco możesz podawać nie tylko przed, ale i do posiłków. Jakich na przykład? Do różnego rodzaju przekąsek, makaronów z białym sosem, sałatek i wegańskich przysmaków, do białego mięsa, ryby i owoców morza. A także do pizzy!

Wymarzone wino do drinków

Prosecco podkreśla swój nietuzinkowy potencjał nie tylko degustowane z kieliszka, lecz również jako składnik wielu sprawdzonych drinków. A kiedy jest lepsza pora na zaskakiwanie znajomych przepysznymi koktajlami, jeśli nie właśnie podczas nocy sylwestrowej? No właśnie! Najpopularniejszy z drinków powstających z udziałem Prosecco bez wątpienia jest Aperol Spritz, czyli mieszanka Prosecco, wody mineralnej i oczywiście Aperolu. Jeśli Aperol zastąpisz syropem z kwiatu czarnego bzu, stworzysz barwną wariację na temat Spritzera, czyli Hugo. Na tym jednak nie kończą się Twoje miksologiczne opcje. Jeśli zestawisz Prosecco z musem brzoskwiniowym, powstanie Bellini. Dla miłośników mocnych wrażeń możesz zarezerwować jednak coś innego – Prosecco z wódką i lodami cytrynowymi, czyli koktajl Sgroppino. Jak zatem widzisz, to włoskie wino nie zawiedzie również w sytuacji, gdy planujesz tego roku wcielić się w barmana z prawdziwego zdarzenia! A skoro już jesteśmy w temacie koktajli – wiele pomysłów na sylwestrowe i zimowe drinki zapewni Ci Niezbędnik Świąteczno-Noworoczny. Dowiesz się z niego także, jakie wino pasuje do wigilijnych i bożonarodzeniowych potraw!

Do wyboru, do koloru

Jeśli nadal masz wątpliwości co do tego, czy Prosecco to trunek idealny na Sylwestra, pozwól, że wypróbujemy jeszcze jeden argument. Otóż ten wenecki napitek dostępny jest nie tylko w bardzo rozsądnych cenach, ale też w wielu różnych wydaniach. Przy odrobinie dobrych chęci znajdziesz zatem wina o różnym stopniu wytrawności, a niekiedy nawet wina półsłodkie. To nie wszystko – otóż szczęśliwcy mogą natrafić na butelkę Prosecco o uroczej różowej barwie. Czyż to nie wspaniałe?

Wydaje nam się, że udzieliliśmy wyczerpującej odpowiedzi na pytanie, czy Prosecco jest odpowiednim wyborem na zabawę sylwestrową i czy może konkurować z Szampanem. Oczywiście masz prawo do własnego zadania. Obyś tylko później nie żałował!